wtorek, 8 marca 2016

...

(fot. internet)


pokręcę sobie palcem włosy... pokręcisz się na obrotowym krześle... rozkręcę niechcący długopis... rozkręcisz z nudów imprezę... powykręcam wszystkie żarówki w domu... powykręcam sobie palce... nastawisz mi je, bym mogła ugnieść ciasto w niedzielę... nastawisz budzik, potem wodę na kawę... przestawię słonia z porcelany... przedstawisz się jako... przestaniesz być obcym... zastanę porządek... przystanę i tak przy swoim... przestąpisz z nogi na nogę... pokręcę sobie palcem włosy... 

4 komentarze:

  1. Pląsam sobie w rytmie tych mnogości kropek.

    OdpowiedzUsuń
  2. kropki... bo nie umiem skończyć jedną ;) a poza tym - nie lubię końców... pląsam i ja! buziak :*

    OdpowiedzUsuń
  3. lubię takie pokrętne ciągi.
    pewnie dlatego, że mam włosy kręcone ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. pokręcone to wszystko jest i tyle :)

    OdpowiedzUsuń